56 wpisów.
Domki_w_Smereku, od kilku dobrych lat jeździmy do Was z nad morza ażeby rozruszać swoje kości i mięśnie chodząc po górach i zapomnieć o szarej rzeczywistości. Domki w Smereku to idealne miejsce, cisza, spokój i cudowny widok. Widzimy się w przyszłym roku 😃
Przytulne i dobrze wyposażone domki, sporo miejsca do dokoła. Nie dość, że akceptują psy to jeszcze nawet dzieci 😉
Miejsce na ognisko, obłędne widoki, cisza, spokój.
Do tego super kontakt z właścicielami.
Tam chce się wracać i na pewno to zrobimy 😊
Po raz kolejny mieliśmy szanse spędzić urlop w cudownym miejscu jakim są Domki w Smereku. Uwielbiamy do Was wracać, domki mają wszystko czego człowiek potrzebuje po całodniowych wędrówkach a widok na połoniny po prostu bajka!!!
Wrócimy na pewno ☺️☺️☺️
Patrycja, Krzysiek i Alicja 😉
To był nasz kolejny pobyt tutaj ale pierwszy wiosną i pierwszy z naszym 3-letnim synkiem. Spokój, cisza, tylko przyroda i my! Poranna kawa na tarasie z widokiem na połoniny, wieczorne ogniska z nawołującymi się derkaczami w tle... W domku wszystko, co potrzebne, łącznie z książkami i zabawkami dla dziecka, które przydają się w razie deszczu. Przekonaliśmy się, że warto tu przyjechać o każdej porze roku. Wrócimy na pewno, bo klimat Domków w Smereku jest niepowtarzalny! Polecamy! 😊
Pojechaliśmy w małej grupie z energicznym 4-latkiem i dwoma psami. większość w Bieszczadach była po raz pierwszy. i wiecie co? 😎wszyscy wrócili zakochani. w górach i połoninach, w samym Smereku, w dwóch drewnianych, małych a jakże klimatycznych domkach, w otaczającej je ciszy przerywanej tylko dźwiękami przyrody i rzadziej wesołymi głosami turystów wyruszających lub powracających ze szlaku. jednego zbłąkanego mieliśmy przyjemność gościć na naszym ognisku bo w/przy domkach w Smereku możecie robić (prawie) wszystko. dorośli uciekną tu od zgiełku miasta, dzieci nauczą się obcować z naturą i odpoczną od telewizora a dla psy-jaciół to prawdziwy raj. pogoda nam dopisała. październik pokazał wszystkie pory roku. wygrzewaliśmy się w słońcu na polanie, ślizgaliśmy na mokrych liściach na szlaku i piliśmy kawę na tarasie patrząc na trawę pokrytą szronem. było pięknie!☀
polecamy wszystkim. naprawdę warto spróbować! właściciele zadbali o to byście za Smerekiem tęsknili i w Bieszczady wracali z radością😍
Pogoda była raczej pochmurna🌤, ale za to widoki jak i domek, jego wyposażenie nadrabiały! Dzieciaki i tak się nie nudziły jak nigdzie nie wychodziliśmy. Super miejsce. Wrócimy na pewno! Oby następnym razem było więcej słońca.
P.S Żona pożyczyła książkę, obiecuję że odda osobiście 😊
Super miejscówka !!! Spędziliśmy tam prawie trzy tygodnie i za rok znów wracamy !!! Polecam wszystkim którzy cenią ciszę i spokój. DOZOBACZENIA kochane Biesy !!!☀😃
Nasze, niedawno dobrane szczenięta, były zachwycone. 😍
My, po ósmym pobycie, również.
Polecamy wszystkim !😃
Mimo pogody kapryśnego maja 2021🌦 odpoczęliśmy i odetchnęliśmy od zgiełku dnia. Domki drewniane w pełni spełniają oczekiwania. Na turystę czeka spokój, herbata, kawa, ciepła woda,🍷🍺 której nie brakuje i grzejąca farelka jeśli będzie potrzeba jej użycia, acha nie brakuje chrustu i kijów do ogniska. Polecamy😍
W 2020 byliśmy w Smereku trzeci raz w życiu i wszystko wskazuje na to, że będziemy tam jeszcze wiele razy😊. To miejsce jest magiczne, pozwala na odpoczynek w warunkach, jakie trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. Domki są urocze, klimatyczne, fantastycznie wyposażone, a kontakt z właścicielem absolutnie wzorcowy. Jeździmy od zawsze z pieskiem, a od tego roku także z 1,5-roczną córeczką i polecamy wszystkim rodzicom małych dzieci i miłośnikom czworonogów. ☀Nie ma drugiego takiego miejsca na świecie. Polecamy wszystkim domki w Smereku!😊
Wspaniałe miejsce a widoki z werandy niesamowite. Szczyt Smerek i połoniny. Pierwszy wieczór i odgłosy wyjących wilków a drugiego dnia na szlaku na Fereczate (szlak przed domkiem) pomrukiwania niedźwiedzia. Adrenalina murowana. Zostawiłem nieopodal domku przepiękną kanię. Może ktoś chętny na kotlety? Polecam wszystkim. Wszędzie blisko - polecam wszystkim.
To był nasz pierwszy pobyt w Bieszczadach... Zakochaliśmy się, wrócimy w przyszłym roku. Domek przytulny, czyściutki. Tęsknimy za porankami na tarasie, widokiem gór, śpiewem ptaków. Polecamy 😊☀
Cisza,spokój - po prostu cudnie. Odwiedzamy to miejsce praktycznie co roku i zawsze żal odjeżdżać... Gorąco polecamy wszystkim pragnącym odpoczynku i wyciszenia 😃😍
W Smereku spędziliśmy kilka dni w maju ubiegłego roku i właśnie rezerwujemy kolejny pobyt. Tam oświadczyłem się swojej narzeczonej i tam wybieramy się w podróż poślubną. Jedno z najwspanialszych miejsc pod słońcem. Będziemy zawsze wracać! Serdeczne pozdrowienia dla gospodarzy i podziękowania za wspaniałe warunki w domku!!! 😍
Przebywałam w domku nr 1 wraz ze znajomymi w okresie od 19 do 22 października. 😊 Wspaniały , przytulny domek w pełni wyposażony na uboczu, cisza, spokój, śpiew ptaków. Polecam wszystkim ☀😍
Wrzesień to tylko w Bieszczadach i tylko w Smereku i tylko w domku nr 2.Poranny spacer z pieskiem, pajęcze nici oblepiają trawę, która rano jest mokra. Gdy słońce wstanie nieco wyżej, liściaste drzewa, kolorują się na oliwkowo, zgniłozielono, żółto, wczesno-pomarańczowo . To jeszcze nie jesień, ale lato wyraźnie odchodzi. A przed zachodem słońca słychać wyraźny ryk jeleni na rykowisku. Przyjeżdżamy w słońcu i słońce zostaje z nami przez tydzień-żal opuszczać to pełne uroku miejsce-już rezerwujemy pobyt na wrzesień 2018. Z dala z tarasu widać dymy i czuć zapach palonego drewna. Wrześniowe słońce pod wieczór oświetla całą Połoninę Wetlińską, jest dobra widoczność, jest bajkowo. 😊Domek przytulny, super wyposażony, czyściutki-to zasługa Pani Magdy, dobrego ducha tego miejsca. Odpoczynek od tv, zaległe lektury pod wieczór przy szklaneczce czegoś. Za domkami szlak czerwony na Fereczatą, wymieniamy pozdrowienia z przechodzącymi turystami, niedaleko stary cmentarz oraz tablica o historii wsi (1520r).My po raz kolejny, wracamy za rok a Was zachęcamy. 😃😍
Napisać, że to wspaniałe miejsce, to zdecydowanie za mało. 😊Widoki, klimat, cisza...Domki wszystko mające. Szlak: tuż za bramą. Grzyby: rosną wokół domu. Sarny i jelenie: na łące za drogą, wystarczy być cicho i się rozejrzeć. My wrócimy na pewno!😍🌜
Po raz drugi spędziliśmy tu magiczny tydzień. Widoki są tak wspaniałe, że z przyjemnością życie przenosi się na taras, by nie tracić gór z oczu nawet na moment:) W domku jest bardzo czysto, przyjemnie. Polecamy.
Byliśmy kilka dni we wrześniu 2016. Wróciliśmy na tydzień na początku czerwca. Wspaniałe miejsce. Domek bardzo dobrze wyposażony. Pewnego wieczoru podwórko odwiedził lisek (przebiegł truchtem pewnie w drodze na polowanie), na strychu mieszka sobie kuna lub łasica ale po pierwszej nocy (kiedy zaniepokoiły nas dziwne hałasy) już się polubiliśmy. Poza tym ptaki i ich śpiew oraz piękny widok na połoniny. Było wspaniale. Mamy zamiar wrócić i polecamy.
Jeśli są w Bieszczadach miejsca wyjątkowe, to to jest, jedno z nich. Pozdrawiam